środa, 3 grudnia 2008

Still about Mumbai

Mumbai, India Gate view, Taj Mahal hotel on the left

To był koszmar. Przez 50 godzin nie wychodziliśmy ze studia nagraniowego! - pisze w e-mailu Aravind z telewizji TimesNow. Tivi stanęła na wysokości zadania. Za to w polskiej "Polityce" numer 49 Mroziewicza Krzysztofa o zamachach tekst. Autor ubolewa w nim m.in. nad skomplikowanym jak na początek kadencji zadaniem dla Obamy:
Terroryści wykorzystali próżnię władzy w Waszyngtonie. Barack Obama nie zdążył jeszcze objąć urzędu, a już ma na głowie poważny kryzys, który może pokrzyżować jego plany w Afganistanie, a zdolności przywódcze wystawić na wczesną próbę. Zwłaszcza że do inauguracji pozostały jeszcze prawie dwa miesiące, a przez ten czas może dojść do eskalacji napięć albo kolejnych zamachów.

Brak komentarzy: