Zdjecia slumsow, ktore zamiescilam dwa wpisy wczesniej, to 'zwykle' slumsy, takie, jakie spotkac mozna przy niemal wszystkich stacjach kolejki miejskiej, oraz w kazdym miescie na polnocy Indii. Dopiero nastepnego dnia zobaczylismy slynne Dharavi. Wlasciwie na pierwszy rzut oka niczym sie 'zwykle' slumsy nie roznia od tych slynnych, no, moze poza tym, ze Dharavi to miasto w miescie. Ma ulice, sklepy, warsztaty, swiatynie, fabryki, a nawet kawiarnie i sklepy z alkoholem. Wszystkie slumsy wygladaja tak samo: duzo przedmiotow i cial ludzkich na bardzo malej przestrzeni, wszystko wspolistnieje w symbiozie, recykling - nic tu sie nie marnuje, plastikowe, jednorazowe butelki napelnia sie kilkakrotnie woda i sprzedaja jako nowe. Woda, wlasnie. W Dharavi nie ma biezacej wody i kanalizacji. Scieki przykryte sa deskami lub plytami betonowymi. Kiedy idzie sie uliczka szerokosci 40 cm, stapa sie po takiej desce ze swiadomoscia, ze pod spodem plynie dokladnie wszystko, co ta minicywilizacja biedakow jest w stanie wyprodukowac. Choc nie do konca biedakow. Aravind, zaprzyjazniony dziennikarz twierdzi, ze w Dharavi kreci sie niezle interesy a ludzie zyja miniaturowo, ale na poziomie. Rzeczywiscie, w jednym z domkow widac wlaczony telewizor, obok calkiem niezly sprzet DVD.
Dharavi to najwieksze slumsy Bombaju i calych Indii, oraz jedne z najwiekszych na swiecie. A na pewno najwieksze w Azji. Na 144 hektarach mieszka 57 tys. rodzin - ponad 300 tys. ludzi. To oficjalne dane. Mieszkancy Dharavi zostali zarejestrowani w 1995 roku, kiedy wladze Bombaju przyznaly im prawo do ziemi, na ktorej oni lub ich przodkowie pod koniec XIX wieku zbudowali swoje domki. Przyjezdzali tu szukajac pracy, osiedlalai sie, zakladali warsztaty. Tak powstal slums. Liczba 300 tys. to oficjalnie zarejestrowani. Naprawde mieszka tu milion ludzi.
Wladze Bombaju chca na miejscu Dharavi wybudowac apartamenty i sklepy. I sprzedac ziemie - z mieszkancami - za ponad 2 miliardy dolarow. To cenna ziemia, jak widac. Bombaj jest na trzecim na swiecie miejscu pod wzgledem cen wynajmu ziemi (za Nowym Jorkiem i Tokio). A Dharavi lezy w samym sercu miasta. Krajowa Federacja Mieszkańców Slumsów (tak, tak, istnieje taka w demokratycznych Indiach) - National Slum Dwellers Federation - obiecuje w zamian za wynieisienie sie z Dharavi male mieszkania dla mieszkancow. Ale tylko dla tych zarejestrowanych. Co z reszta?
Wkrotce zdjecia z Dharavi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz