sobota, 14 marca 2009

Boyle should share Oscars with woman!/Boyle powinien podzielić się Oscarami z kobietą!

Danny Boyle powinien podzielić się swoimi Oscarami. Z kobietą. Tak uważają w każdym razie amerykańskie feministki. I mają pewnie rację, bo w produkcji oscarowego dzieła udział miała Loveleen Tandam, określana jako reżyser towarzyszący.

35-letnia Tandam przetłumaczyła scenariusz na hindi i sama nakręciła kilka scen. Ona także wybierała dzieci ze slumsów do głównych ról. Zdaniem Lisy Huttner, feministycznej działaczki z organizacji Support Women Artist Now (SWAN), to ważna zasługa i artystka powinna dzielić z Boyle'em zaszczyty.

Loveleen jednak jest bardzo skromna i niekoniecznie identyfikuje się z feministkami. W wywiadzie dla WOMAN - dodatku do tygodnika India Today - opowiada o początkach współpracy z Boyle'm. Tuż po tym, jak skończyła pracę z Mirą Nair w Bombaju (Vanity Fair, Monsoon Wedding), dostała telefon z działu produkcji Slumdoga. Nie była za bardzo zainteresowana banalnym pomysłem, ale w samolocie do Delhi przeczytała scenariusz. I zachwyciła się.

Kiedy film nominowano do Oscarów, krytycy zaczęli domagać się nominacji także dla niej. Nie chcąc wywoływać kontrowersji i dyskusji wokół swojej osoby, Tandan napisała list do Akademii Filmowej, w którym zrezygnowała z osobistej nominacji. Dlaczego? Czyżby sądziła, że jej praca nie zasługuje na nagrodę? Czy też jako wielkoduszna kobieta indyjska woli pozostać w cieniu mężczyzny? Czy też jest po prostu skromna?!

Przypomnijmy. W 81-letniej historii oscarowych nagród tylko trzy razy nominowano kobiety-reżyserki. Pierwszą z nich była Lina Wertmueller nominowana w 1975 roku czterokrotnie za film Seven Beauties. W 1993 roku Jane Campion, uznawana za przedstawicielkę feministycznego nurtu kina, zgarnęła statuetkę za najlepszy scenariusz do filmu Fortepian. I jeszcze Sofia Coppola nagrodzona za scenariusz do Lost in translation w 2004 roku. Tak, kobiety, Żydzi i czarni to wciąż grupy najbardziej dyskryminowane społecznie. Wystarczy dodać, że szacowna Akademia Filmowa w swej historii tylko jeden raz nominowała czarnoskórego reżysera. Jest nim nieżyjący już John Singleton. W 1991 roku nominowano jego film Chłopaki z sąsiedztwa. A ja ostatnio obejrzałam film Miasto gniewu Paula Haggisa. To film sprzed 4 lat, ale bardzo boleśnie pokazuje jak silny w USA wciąż jest rasizm.

A o tym, że Loveleen Tandan jest konsekwentna, uparta i realizuje, to co sobie założyła, niech zaświadczą fakty. Kiedy Deppa Mehta kręciła Earth, Tandam, początkująca wówczas w branży filmowej, dzwoniła do ekipy przez kilka dni, kilkakrotnie nagrywając się na automatyczną sekretarkę. Aż w końcu ktoś oddzwonił. Powiedziała, ze chce pracować z Mehtą i już. I pracowała. Mimo, że ekipa została obsadzona i nie było dla niej dodatkowego budżetu. Tandan pracowała więc za darmo. Na pewno nic nie starciła. Właśnie pisze scenariusz do pierwszego całkowicie swojego filmu. Ciekawe, jakie dzieło spłodzi tak skromna reżyserka.


Loveleen (z prawej) z aktorami Slumdoga.
Fot. Za www.ixteca.info

3 komentarze:

Priyanka Khot pisze...

Hi Ulotny,


I did see Slumdog... but did not think that the movie was all that great. It merely showed all Indians as really poor and wicked. Which is not in fact true. I guess the movie bagged an Oscar because that is what the Western world wants to believe of us.

BLUE pisze...

Priyanka, thanks for comment, you're always welcomed here:)

I think we are all aware of:
1. It's Danny Boyle's - English - vision,
2. story is based on book,
3. book was written by Vikas Swarup (Q and A). Swarup - as far as I know - is someone that did not experienced poverty by his own, he's diplomate, rich and well-educated, although also Indian. So it IS a kind of his vision.
4. In my opinion India has many faces, and Slumdog shows a mix of one of them.
5. Let's divide two things: how India is seen in the movie and the story. Story is good. And it touches and make you follow. Personally, I was affected.
6. Some say that there were no such a good, others competitors or Oscars...

Anonimowy pisze...

Hmm, to ciekawe, bo wlasnie, jutro, czyli w srode o godz. 22.45 nasza TVP2 wyemituje ten film Singletona. CHLOPAKI Z SASIEDZTWA znaczy. Obejrzyjcie.
Agnes